To świetna, spacerowa propozycja dla zostających w majówkę w Warszawie. Rezerwat przyrody Morysin jest miejscem, w którym odsapniemy od zgiełku miasta, nie musząc z niego wyjeżdżać. Jak wygląda?
Spis treści:
Rezerwat przyrody Morysin – kompleks leśny z bogatą historią
Park w Morysinie znajduje się na warszawskim Wilanowie, a jego historia sięga XVII wieku. To teren porośnięty lasem łęgowym, który początkowo funkcjonował jako zwierzyniec. Nazywano go Lasem na Kępie. Na początku XIX wieku właścicielami Wilanowa została rodzina Potockich. Północną część zwierzyńca przemianowano na Morysin, od imienia Maurycego (zdrobniale nazywanego Morysiem), wnuka Stanisława Kostki Potockiego, i utworzono tam park romantyczny w stylu angielskim.
By ochronić bogatą florę i faunę tego obszaru w 1996 roku utworzono tam rezerwat przyrody, który wszedł w skład Wilanowskiego Parku Kulturowego. Na jego obszarze możemy zobaczyć między innymi imponujących rozmiarów drzewa i bagna. Co jest istotne, gdy las stracił funkcję zwierzyńca, człowiek przestał ingerować w jego życie i teren stał się zupełnie dziki. Znajduje się tam wiele starych, powalonych drzew, które są domem dla wielu różnorodnych organizmów. Idąc ścieżką nie raz musiałam pokonać okazałe pnie, które leżały w poprzek niej.
Rezerwat przyrody Morysin to miejsce, w którym zdecydowanie odetniemy się od zgiełku miasta. Podczas spaceru słyszymy ptaki, widzimy tylko zieleń natury i pokonujemy przeszkody, które dla nas przygotowała. Tutaj możemy się odstresować, zrelaksować i spalić trochę kalorii.
Ruiny bramy w Morysinie
Morysin to jednak nie tylko lasy. W ramach parku romantycznego w XIX wieku postawiono tam też kilka budowli. Pierwszą był klasycystyczny pałacyk w kształcie rotundy, potem wybudowano ceglaną neogotycką bramę, a następnie murowany dom dozorcy oraz drewnianą gajówkę. Z budynków korzystano aż do II wojny światowej. W latach 1939-1945 mieszkali w nich wyżsi rangą niemieccy oficerowie. Po wojnie budynki częściowo rozebrano, a teren parku włączono do Muzeum Narodowego w Warszawie. W 1973 roku wpisano go do rejestru zabytków województwa warszawskiego.
Punktem na mojej trasie była ceglana neogotycka brama. Wybudowano ją w 1846 roku według projektu Henryka Marconiego. Dekoracyjne detale wykonał brat architekta, Ferrante Marconi. Kiedyś okazała budowla dziś jest ruiną, która grozi zawaleniem. Mimo to z pewnością jest ciekawym przystankiem na szlaku, zwłaszcza dla miłośników opuszczonych miejsc.