Karol Beyer był pierwszym zawodowym fotografem pracującym w Warszawie. Dziś mijają 144 lata od jego śmierci. Jakie fotografie po sobie zostawił?
Spis treści:
Fotograf wykonał portrety wielu znanych postaci ze świata warszawskiej kultury, sztuki i polityki. Na jego zdjęciach znaleźli się między innymi Aleksander Wielopolski, naczelnik rządu Królestwa Polskiego, Narcyza Żmichowska, poetka, jedna z pierwszych polskich feministek, Tytus Chałubiński, jeden z najwybitniejszych polskich lekarzy XIX wieku, czy Jan Zamoyski, poseł do austriackiej Rady Państwa w Wiedniu.
Karol Beyer – fotograf mieszkańców Warszawy
Urodził się 10 lutego 1818 roku w Warszawie. Był synem malarki, Henryki Beyer, oraz Wilhelma Beyera. W 1844 roku wyjechał do Paryża, gdzie uczył się pierwszej techniki fotograficznej – dagerotypii. Po roku wrócił do Warszawy, by otworzyć własny zakład fotograficzny. „Zakład Daguerrotypowy Karola Beyer w Warszawie” mieścił się przy ulicy Senatorskiej. Fotograf wykonywał w nim dagerotypowe portrety. W lecie 1850 roku studio zostało przeniesione na ulicę Warecką. Tam początkowo wykonywał zdjęcia techniką Daguerre’a, jednak po niedługim czasie nauczył się metody mokrego kolodionu, którą zaczął wykorzystywać w swojej pracy.
Ten sposób znacząco różnił się od poprzedniego – obraz powstawał na szklanej płycie pokrytej warstwą kolodionu i związków srebra. Z tak przygotowanego negatywu wykonywało się pozytywowe odbitki na papierze solnym. Jego zaletami niewątpliwie był krótszy czas naświetlania, większa ostrość obrazu oraz możliwość tworzenia nieskończonej liczby kopii. Miał jednak również wady – w trakcie całego procesu materiał musiał być mokry, przez to fotografia była wywoływana od razu, co zwiększało nakłady pracy w krótkim czasie.
W 1857 roku fotograf po raz kolejny przeniósł swój zakład. Tym razem na Krakowskie Przedmieście. Tam zajmował się nie tylko portretami, ale również reprodukcją zdjęć przy użyciu technik litografii i drzeworytu oraz sprzedażą odbitek z wizerunkami znanych osobistości i krajobrazem miasta.
W kręgu zainteresowań Beyera, oprócz portretów, była fotografia naukowa. W 1851 roku sfotografował całkowite zaćmienie Słońca. Wykonywał również zdjęcia wykopalisk archeologicznych czy eksponatów muzealnych.
Pierwsze fotoreportaże
W latach 50. XIX wieku Beyer fotografował również ulice Warszawy. Uwiecznił między innymi Łazienki Królewskie, Pałac w Wilanowie, Zamek Królewski oraz Krakowskie Przedmieście. Stworzył także serię fotografii przedstawiających budowę Mostu Kierbedzia w latach 1859-1864. Jego niektóre fotoreportaże miały również charakter społeczny, polityczny i patriotyczny – w 1861 roku wykonał między innymi pośmiertne portrety pięciu demonstrantów poległych podczas manifestacji (zdjęcie w formie modnego wówczas tableau) oraz fotorelację z procesji Bożego Ciała na Krakowskim Przedmieściu.
Fotograf wykonał prawdopodobnie pierwszy fotomontaż w Polsce. Po krwawych manifestacjach na Krakowskim Przedmieściu, powołano Delegację Miejską, która miała zająć się ostudzaniem nastrojów. Zadanie sportretowania członków komitetu otrzymał Beyer. Każdą osobę sfotografował oddzielnie, następnie połączył wszystkie zdjęcia w całość.
Po wybuchu powstania styczniowego Beyer został zesłany do Nowochoperska w Rosji. Tam również fotografował – portretował towarzyszy z celi. Po powrocie do Polski w 1865 roku ponownie próbował działać we własnym studio. Konkurencja była jednak ogromna, co zmusiło go do zamknięcia zakładu dwa lata później. Atelier odkupili fotografowie Julian Kostka i Ludwik Mulert, a Beyer zajął się fotografowaniem zabytków.
Zmarł 8 listopada 1877 roku w Warszawie. Pochowano go na Cmentarzu Ewangelicko-Reformowanym w Warszawie. Jego dokonania upamiętniono po II wojnie światowej, nazywając jego imieniem jeden ze stołecznych parków.
Wybitna postać i bardzo ciekawy wpis.