Świece, zioła i zaklęcia? A może bukiety polnych kwiatów i zwiewne sukienki? Niedawna sesja portretowa wprowadza nas w iście ludowy klimat.
Spis treści:
Z całą pewnością można powiedzieć, że współcześnie folklor przeżywa renesans. Na nowo odkrywamy słowiańskość, poznajemy dawne legendy i wierzenia czy korzystamy z ludowych motywów w sztuce. Podążając tym trendem wraz z Evą i Irą postanowiłyśmy stworzyć sesję, podczas której dziewczyny wcielą się w postacie słowiańskich wiedźm i rusałek. Jak nam się to udało?
Sesja portretowa w magicznym klimacie
wiedźma «według dawnym mniemań ludowych: zła czarownica, rzucająca uroki, czary»
Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego
W ciepłe lipcowe popołudnie spotkałyśmy się na dworcu w Otwocku, by wyruszyć na spacer w poszukiwaniu wymarzonej lokacji – opuszczonego dworku. Choć wcześniej dokładnie sprawdziłyśmy miejsce przez Internet, na miejscu można było się spodziewać wszystkiego, w końcu była to niezbyt zadbana ruina. Na szczęście, udało nam się zrealizować plan! Za pomysł, stroje i rekwizyty odpowiedzialna była Evelina. Jak myślisz, na kogo dziewczyny rzucały uroki?
Baśniowe kadry nad rzeką
rusałka mit. słow. «boginka, nimfa wodna rzucająca czar na wędrowców»
Słownik języka polskiego PWN
Czy z ludowością może kojarzyć się coś jeszcze? Może zwinna rusałka przechadzająca się nad brzegiem rzeki? To kolejna odsłona naszej słowiańskiej sesji! Z opuszczonego dworku przeniosłyśmy się na dziką plażę nad Świdrem. Tam stworzyłyśmy drugą część naszej baśni.
Backstage sesji zdjęciowej
Zastanawiasz się jak wyglądały nasze zdjęcia „od kuchni”? Podczas sesji udało mi się nagrać mały fragment naszych zmagań. By zobaczyć filmik, koniecznie wpadnij na TikToka!