Ursynowskie murale – fotograficzny spacer

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Tekst przeczytasz w: 8 Min

Kilka dni temu na Ursynowie odsłonięto nowy mural. To doskonała okazja, by wybrać się na wirtualny, fotograficzny spacer i przedstawić wszystkie ursynowskie murale.

Spis treści:

Nowe ursynowskie murale – Stanisław Sałagaj

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Nowy ursynowski mural z wizerunkiem Stanisława Sałagaja. Foto Justyna Grochowska

1 kwietnia Ursynów zyskał kolejny kolorowy element krajobrazu. Lokalne media poinformowały o odsłonięciu nowego muralu na ścianie budynku przy ulicy Koncertowej 10, tym razem z wizerunkiem Stanisława Sałagaja. Mężczyzna był dżokejem i trenerem, legendą toru wyścigów konnych Służewiec. W latach 1951-1979 wygrał 825 gonitw (na 4158 startów), z kolei w 1990 roku, już jako trener ustanowił dotąd niepobity rekord 82 zwycięstw. Ciekawostką może być fakt, że Sałagaj od początku kariery był mieszkańcem Ursynowa.

Często spotykam ludzi, którzy znali mojego ojca, wspominają go. Chociażby dzisiaj, kiedy rozmawiałem z inspektorem budowlanym w spółdzielni. Ojciec był bardzo lubiany, zawsze otwarty, kontaktowy. Cieszę się, że zaczynamy odkrywać lokalnych ursynowskich bohaterów – mówił syn dżokeja, Paweł Sałagaj, w wywiadzie z portalem HaloUrsynów.pl. Za projekt i wykonanie muralu odpowiedzialna jest ursynowska agencja Bakcyl Studio.

Skąd wzięły się ursynowskie murale?

Wielu z nas Ursynów kojarzy się z nudną i szarą sypialnią Warszawy. W przestrzeni dominują budynki pamiętające czasy Edwarda Gierka, które czasy świetności mają już za sobą. By wypełnić te estetyczne braki w architekturze i ożywić pejzaż dzielnicy w 2016 roku postanowiono stworzyć projekt „Ursynowskie Murale”, finansowany z budżetu partycypacyjnego. Dzięki tej cyklicznej inicjatywie na ścianach bloków pojawiły się już 23 malowidła, które w pewnym sensie stały się znakiem rozpoznawczym dzielnicy. Przygotowaniem projektów zajmują się graficy związani z agencją Bakcyl Studio.

Ursynowskie murale – duma dzielnicy

Pocztówka z Ursynowa

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „Pocztówka z Ursynowa”. Foto Justyna Grochowska

„Pocztówkę z Ursynowa” znajdziemy przy ulicy Małej Łąki 21. Jej autorem jest Bartek Podlewski. Nawiązuje do amerykańskich pocztówek z lat 70-tych „Greetings from”. Konwencja zakłada pozdrowienia z różnych miast i regionów Stanów Zjednoczonych. Każda litera na grafice zawierała charakterystyczne dla danego miejsca budowle. Na ursynowskim muralu, zamiast ratusza czy fontanny, pojawiają się natomiast elementy popkultury lat 80-tych, jak rower Wigry 3 czy gra w kapsle. Obraz namalowany przez agencję RedSheels odsłonięto w 2018 roku.

Mała łąka

Ten wiosenny mural ociepla atmosferę przy ulicy Małej Łąki 7 od lipca 2018 roku. Przedstawia kobiecą postać, z głowy której wyrasta kwitnąca zieleń. To nawiązanie do wdzięcznej nazwy ulicy. Autorką projektu jest Marta Konarzewska. Jego przeniesieniem na ścianę bloku zajęła się agencja RedSheels.

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „Mała Łąka”. Foto Justyna Grochowska

Niedźwiedź i motyl

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „Niedźwiedź i motyl”. Foto Justyna Grochowska

Jak wiadomo na Ursynowie bardzo lubi się niedźwiedzie. Szczególnie tego w herbie dzielnicy. Mural przy ulicy Meander 16 odnosi się właśnie do ursynowskiego emblematu. Był jednym z pierwszych odsłoniętych w 2016 roku murali.

Ptaki

Ptaki przyleciały na Ursynów i już nie odlecą! Mural z bloku Na Uboczu 4 to jeden z tych, o których można powiedzieć, że uratował miejsce. Zanim go namalowała go agencja RedSheels, ściana była pełna nieestetycznych zacieków. Teraz zdecydowanie cieszy oko.

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „Ptaki”. Foto Justyna Grochowska

Zofia Stryjeńska

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural z wizerunkiem Zofii Stryjeńskiej. Foto Justyna Grochowska

Czy jest lepsze miejsce dla malowidła z wizerunkiem Zofii Stryjeńskiej niż tuż obok ulicy Stryjeńskich? Na Ursynowie raczej nie. Mural poświęcony najbardziej znanej artystce-plastyczce dwudziestolecia międzywojennego namalowano w 2018 roku na ścianie bloku przy ulicy Kazury 6.

Kazimierz Deyna

Ważnym elementem życia mieszkańców Ursynowa jest także sport, a barwy stołecznego piłkarskiego klubu są widoczne na wielu murach. Pewnie dlatego zdecydowano się na wykonanie muralu z podobizną Kazimierza Deyny, legendarnego piłkarza Legii Warszawa oraz kapitana reprezentacji Polski w latach 1973–1978. Malowidło powstało z inicjatywy Fundacji im. Kazimierza Deyny i sfinansowane przez tę organizację oraz dzięki internetowej zbiórce pieniędzy między innymi wśród kibiców Legii. Zostało zaprojektowane i wykonane przez agencję Bakcyl Studio. Odsłonięto je w 31. rocznicę śmierci piłkarza, 1 września 2020 roku.

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural z wizerunkiem Kazimierza Deyny. Foto Justyna Grochowska

Stanisław Anioł Stróż

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „Stanisław Anioł Stróż”. Foto Justyna Grochowska

Ursynów ma też swojego Anioła Stróża! Przy ulicy Kazury 10. Jest nim Stanisław Anioł (odgrywany przez Romana Wilhelmiego), gospodarz domu z serialu „Alternatywy 4”. Część filmowej akcji rozgrywa się na Ursynowie, konkretniej przy ulicy Grzegorzewskiej 3. Z tego powodu w ursynowskiej przestrzeni pojawia się wiele nawiązań i sposobów upamiętnienia tego kultowego serialu Stanisława Barei.

Ten mural powstał jako jeden z pierwszych – mogliśmy go zobaczyć już w 2016 roku. Znajdziemy w nim kadr z serialu, w którym Anioł pokazywał docentowi Furmanowi „orła”, który ma zostać ułożony w godle z potłuczonych talerzy.

Klatka

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Fragment muralu „Klatka”. Foto Justyna Grochowska

Zamiłowanie do serialu Alternatywy 4 jest w dzielnicy dosyć duże. 3-częściowy mural „Klatka” na blokach przy ulicy Grzegorzewskiej 1 i 3 (czyli tam, gdzie faktycznie nagrywano kultowe ujęcia) to już drugi upamiętniający tę historię.

Z jednej strony, na budynku numer 3, widzimy mapę osiedla z lotu ptaka, gdzie zaznaczono najważniejsze dla akcji serialu punkty. Z drugiej strony, na budynku numer 1, przedstawiono większą część obsady na klatce schodowej. Całość dopełnia odnowiony murek pomalowany na wzór taśmy filmowej.

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Ursynowski mural związany z serialem „Alternatywy 4”
Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Fragment muralu „Klatka”. Foto Justyna Grochowska

Śpiąca Syrenka

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „Śpiąca Syrenka”. Foto Justyna Grochowska

Jak wspomniałam, Ursynów był kojarzony z sypialnią Warszawy, a mural przy ulicy Teligi 2 miał być humorystycznym przedstawieniem tego stereotypu. Ursynowska syrenka, której ogon rysuje się pod kołdrą, zamiast tarczy trzyma misia. Jej ręka ułożona na poduszce przypomina gest syrenki unoszącej miecz. Mural autorstwa Zuzanny Podlewskiej odsłonięto w 2018 roku.

Trinidad Magellana

Skoro Ursynów muralami stoi, nie mogło zabraknąć upamiętnienia Ferdynanda Magellana, pierwszego podróżnika, który opłynął Ziemię. Zwłaszcza, jeśli patronuje jednej z ulic.

Na ścianie bloku przy ulicy Magellana 2, tuż obok szkoły, znajdziemy mural przedstawiający flagowy okręt tego słynnego żeglarza – Trinidad. Jego forma jest jednak dosyć abstrakcyjna i bajkowa, bowiem statek jest wielorybem. Autorką ilustracji jest Agata Kopff, mural możemy podziwiać od 2018 roku.

Mural „Trinidad Magellana”. Foto Justyna Grochowska

Calineczka

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „Calineczka”. Foto Justyna Grochowska

Jaka baśń Hansa Christiana Andersena jest ulubioną? Uczniowie z klasy integracyjnej 2c Szkoły Podstawowej nr 318 im. J. CH. Andersena przy ul. Teligi 3 podczas warsztatów prowadzonych przez Bakcyl Studio wybrali „Calineczkę”. Na lekcji omówiono wszystkie postaci i bohaterów, a następnie dzieci wybrały scenę, którą chciały zilustrować i przygotowały wstępny projekt muralu. Własnoręcznie wykonały kolaż, który następnie przeniesiono na ścianę bloku przy ulicy Polinezyjskiej 6. Tę sztukę możemy podziwiać od 2018 roku.

KZ Ravensbrück

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „KZ Ravensbrück”. Foto Justyna Grochowska

Okazuje się, że nie wszystkie ursynowskie murale powstały dzięki funduszom z Budżetu Partycypacyjnego. Jednym z nich jest ten namalowany na ścianie LXIII Liceum Ogólnokształcącego im. Lajosa Kossutha przy ulicy Hirszfelda 11.

Przedstawia kobietę z plakietką obozu koncentracyjnego na piersi. W lewym górnym rogu widnieje napis „Ravensbrück 1938-1945”, oddzielony drutem kolczastym.

Mural powstał z inicjatywy dyrektora liceum, w którym realizowano projekt cyklicznych spotkań z byłymi więźniarkami obozu koncentracyjnego dla kobiet w Ravensbrück. Był podsumowaniem programu edukacyjnego, jego ostateczną wersję wybrali uczniowie. Odsłonięto go 30 kwietnia 2014 roku, w rocznicę wyzwolenia obozu.

Rtm. Witold Pilecki

Jednym z najstarszych murali na Ursynowie tył ten na ścianie budynku przy ulicy Pileckiego 111. Namalowano go w 2014 roku, przedstawiał antykomunistycznych partyzantów strzelających do potwora w sowieckiej czapce. Był dosyć charakterystycznym elementem tamtej okolicy. Budził wiele emocji – dla jednych był dziełem sztuki, ja innych był najbrzydszym namalowanym muralem. Jednak w 2021 roku stary musiał ustąpić nowemu. Elewacja wymagała naprawy, dlatego po załataniu dziur postanowiono stworzyć nowy obraz.

Nowy mural upamiętnia rtm. Witolda Pileckiego. Znajdują się na nim cztery twarze bohatera, z różnych okresów w jego życiu. Obraz dopełniają słowa, które wypowiedział po usłyszeniu wyroku śmierci, umieszczone w prawym górnym rogu: „Starałem się tak żyć, abym w godzinie śmierci mógł się raczej cieszyć, niż lękać”.

Projekt malowidła powstał w ramach konkursu „Mur, ale historia Wojska Polskiego”, jego pomysłodawcą jest Stowarzyszenie GROM. Projektem i jego przeniesieniem na ścianę zajęło się Bakcyl Studio. Wykonanie sfinansowano ze środków Urzędu Dzielnicy Ursynów i Ministerstwa Obrony Narodowej. Mural odsłonięto bardzo uroczyście, we wrześniu 2021 roku.

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural Witold Pilecki. Foto Justyna Grochowska

Ludzikowie

Ursynowskie murale także są hołdem dla ich znanych i cenionych mieszkańców. Przykładem jest ten na Domu Sztuki przy ulicy Wiolinowej 14. Wcześniej ta ściana była pokryta nieestetycznym graffiti, w 2020 roku namalowano na niej obraz poświęcony Tadeuszowi Nowakowi, poecie i pozaikowi, związanemu z tzw. nurtem wiejskim. Artysta w 1977 roku mieszkał na Północnym Ursynowie. W trakcie tego pobytu napisał utwory takie jak „Psalmy wszystkie”, „Pacierze i paciorki” oraz „Wniebogłosy”.

Mural jest natomiast nawiązaniem do innego utworu – „Psalmu kuglarskiego”, w którym pojawiają się cztery czerwone postacie. Inspiracją był fragment:

„Niebo o niebo włóczniami pokłute
na wylot krowim przebodzione rogiem
stoją pod tobą ludzikowie biedni
z zalanym gipsem aż po usta Bogiem”

Pomysłodawcą i fundatorem muralu jest TVP3 Warszawa. Autorem obrazu jest Michał “Sepe” Wręga.

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „Ludzikowie”. Foto Justyna Grochowska

Murale metra – pociąg do sztuki

Ursynowskie murale to nie tylko wielkie malowidła na wieżowcach, ale także mniejsze obrazy na szybach wind stacji metra. Przedstawiają patronów ulic dzielnicy – Marię Grzegorzewską, twórczynię pedagogiki specjalnej w Polsce; Juliana Ursyna Niemcewicza, posła na Sejm Czteroletni, pisarza i dramaturga oraz patrona Ursynowa; Mariana Rejewskiego, Jerzego Różyckiego i Henryk Zygalskiego, deszyfrantów Enigmy, pracujących nad złamaniem kodu w ursynowskich Pyrach oraz rtm. Witolda Pileckiego, żołnierza AK, więźnia i organizatora ruchu oporu w KL Auschwitz. Te murale to kolejny zwycięski projekt z Budżetu Partycypacyjnego, tym razem z 2018 roku. Grafiki zaprojektował Bartek Podlewski.

Każdy mural to pokolorowanie naszej dzielnicy, ożywienie jej. Zamienia banalne szare powierzchnie w opowieść o ludziach, którzy na swój sposób wpisali się w krajobraz naszej dzielnicy. Chcieliśmy przypomnieć o tych postaciach w niebanalny, nowoczesny i ciekawy sposób. Jesteśmy bardzo zadowoleni z tego, że mieszkańcy bardzo pozytywnie przyjęli nowe murale w naszej dzielnicymówił Paweł Lenarczyk, radny dzielnicy i autor wniosku do Budżetu Obywatelskiego.

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural z wizerunkiem Marii Grzegorzewskiej. Foto Justyna Grochowska

Gdzie znajdziemy te ursynowskie murale? Maria Grzegorzewska i Julian Ursyn Niemcewicz spoglądają na nas z szybów wind przy stacji metra Imielin. Deszyfrantów Enigmy oraz rtm. Witolda Pileckiego umieszczono natomiast przy stacji metra Stokłosy.

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural z wizerunkiem Juliana Ursyna Niemcewicza. Foto Justyna Grochowska
Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural z wizerunkami deszyfrantów Enigmy. Foto Justyna Grochowska
Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural z wizerunkiem Witolda Pileckiego. Foto Justyna Grochowska
Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „Czterdziestolatek”. Foto Justyna Grochowska

Ursynowskie murale mają wiele serialowych nawiązań, dlatego nie mogło zabraknąć „Czterdziestolatka” na szybie windy przy metrze Ursynów. Obraz przedstawia Romana Maliniaka i inż. Stefana Karwowskiego, serialowych budowniczych najważniejszych elementów warszawskiej infrastruktury, takich jak Trasa Łazienkowska czy dworzec Warszawa Centralna.

Tutaj także pojawia się ursynowski wątek, bowiem Andrzej Kopiczyński, który wcielił się w rolę inż. Karwowskiego, był wieloletnim mieszkańcem tej dzielnicy. Obraz powstał w 2020 roku w ramach kontynuacji projektu „Murale metra – pociąg do sztuki”.

Rezerwat

„Ptasie” murale na Ursynowie Północnym to projekt zarówno artystyczny, jak i ekologiczny. Powstał w 2016 roku w ramach inicjatywy „Ptasie mieszkanie na pustej ścianie”, który zakładał nie tylko namalowanie murali, ale także zamontowanie budek lęgowych na ścianach budynków. Jego pomysłodawczynią była Renata Markowska z fundacji Noga w Łapę.

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „Rezerwat”. Foto Justyna Grochowska

Mural „Rezerwat” przy ulicy Koński Jar 3 przedstawia drzewo z niezwykle bujną, białą koroną, którego korzenie oplatają blokowisko podobne do tych ursynowskich. Na dachu budynku umieszczono skrzynki lęgowe dla jerzyków i wróbli. Autorem ilustracji jest Mikołaj Olizar-Zakrzewski z kolektywu takie.pany, jej przeniesieniem na ścianę budynku zajęła się agencja RedSheels.

Jerzykiada

Kolejny „ptasi” mural znajduje się przy ulicy Koński Jar 8. Przedstawia czarne sylwetki szybujących jerzyków z kolorowymi akcentami. To projekt autorstwa Marty Michalik, zrealizowany przez agencję RedSheels. Na dachu bloku, zgodnie z założeniem ptasiej inicjatywy, również znajdziemy budki dla ptaków.

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „Jerzykiada”. Foto Justyna Grochowska

Jaskółki

Ursynowskie murale - fotograficzny spacer. Foto Justyna Grochowska
Mural „Jaskółki”. Foto Justyna Grochowska

Ostatni mural ekologicznego projektu znajduje się na zachodniej ścianie bloku przy ulicy Nutki 1. Przedstawia jaskółki zwrócone w przeciwne strony na geometrycznym tle. Jego autorem jest Igor Chołda, namalowała go agencja RedSheels.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *